Forum Archeologii UMCS

Zakalve

Zubowice: piękna, długa wieś pod Zamościem słynąca z nieocieplanej remizy, świetnych szkolnych obiadów, ustronnych sławojek, rozcieńczalnika do farb celulozowych BX, tudzież przesympatycznych praktyk terenowych w przyjemnym rodzinnym klimacie z rewelacyjnym prowadzącym. Czy tam wrócimy?

rgg

powtorka...ciezka,niewolnicza praca,w ktorej jedyna wartoscia jest satysfakcja Anny Z.,lyskajacej po waszych oczach refleksem lakieru metalik jej sportowego wozu,podczas gdy czarne,kudlate stworzenie szarpie was za nogawki,a wy nic nie mozecie zrobic...lzy zacieraja ostrosc widzenia,slony pot zre wasze jezyki,po chwili pojawia sie bol w zacisnietych od godziny piesciach...to swoiste zamyslenie,pytanie tlukace sie w sercu.."za co?" za co.."...rezygnacja...a po powrocie kawalek betonu w posiadajacej tyle samo gwiazdek remizie,obiady...jak sobie zrobicie;) (ale komu sie chce?)..a do nastepnej,zbawczej kupy tak daleko..do rana..no,chyba sie dam adoptowac przez SS,jezeli tylko zechce... Wink

ucaluje drogowskaz do wsi Zubowice, a potem rozpierzchne sie po slonecznych juz (bo wiosennych juz...eh!) stokach Grzedy Sokalskiej...hej! Zubowice,zbawienia za toba slonce! . . . byle do wiosny.amen.

rgg

a kibel zastaniecie czysty...recze za to glowa i jesienna praca;)

Adam

Faktycznie w perspektywie Ozarowa cieszy mnie nawet mtsl o powrocie do krainy Yeti..... modlmy sie o przychylnosc SS.. niech nas przygarnie pod swe skrzydla Smile

umli

byłem tu i tu.mam porównanie. zdecydowanie wolę zubowice.wierzcie moim słowom i oczom.

rgg --> zaiste słuszne słowa

Ropa

Zubowice są spoko poza palącym słoncem letnią porą... I idzie tam nawet dojechac...